Niezależnie od gatunku, drewno wystawione na działanie promieni słońca szarzeje. To nie wada, a cecha prawdziwego drewna. Przez wielu zresztą uwielbiana i pożądana. Można powiedzieć, że srebro na elewacji jest w modzie i nic nie wskazuje, żeby miało z niej wyjść.
Wystarczy rzut oka na nagradzane projekty z całego świata, aby zauważyć, że stopniowo szarzejące deski na tarasie i elewacji stały się zamierzonym zabiegiem wybitnych architektów. Tak, jak rdza na elementach metalowych, dodają charakteru. Jednak w przeciwieństwie do korozji metalu — wyglądają przyjaźnie, szlachetnie i naturalnie.
Dlaczego drewno szarzeje?
Drewno na zewnątrz zaczyna szarzeć z powodu działania promieniowania UV zawartego w świetle słonecznym. Ekspozycja na słońce powoduje degradację ligniny oraz celulozy, czyli podstawowych składników drewna. Szarzenie jest związane także z działaniem czynników atmosferycznych, takich jak deszcz, wiatr i zmiany temperatury. Wilgoć, grzyby oraz pleśń również robią swoje. Warto więc pamiętać, że proces ten jest naturalnym zjawiskiem i nie wpływa negatywnie na parametry techniczne oraz odporność biologiczną. Dotyczy to w równej mierze zarówno najdroższego drewna egzotycznego, jak i gatunków europejskich.
Reasumując: uzyskanie szlachetnej patyny wymaga dwóch czynników: słońca i czasu, a tego drugiego klienci zwykle nie mają. Od lat wielkim powodzeniem wśród szarzejących elewacji cieszy się modrzew syberyjski, jednak jego import jest obecnie zakazany. Czy wiesz, że w sprzedaży są dostępne gatunki, które wyglądają i kosztują podobnie, a oferują lepsze parametry użytkowe? Co więcej, tak samo pokryją się stylową patyną.
Szara alternatywa
Termodrewno (termososna, termoświerk) to przede wszystkim mniejsze ryzyko spękań i rozwarstwień niż w przypadku modrzewia syberyjskiego. Dzieje się tak w skutek karmelizacji cukru wchodzącego w skład drewna. Drewno po termowaniu robi się odporne na korozję biologiczną, stabilne wymiarowo, pozbawione lepkiej żywicy oraz w 100% ekologiczne. Jego trwałość szacuje się na 30 lat. Termodrewno oznaczono klasą 2 (wg EN ISO 350-2), gdzie modrzew syberyjski w tej samej skali otrzymał niższą klasę 3. Wniosek nasuwa się sam.
Luna Arctic Layer od Lunawood
Lunawood to pionier oraz lider termowania. Produkty tej fińskiej firmy regularnie spotykamy w nagradzanych projektach spod rąk najlepszych architektów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie szarzejącym termodrewnem, wypuścili na rynek absolutną nowość. Przedstawiamy deski elewacyjne, którą są od razu spatynowe i gotowe do montażu:
Efekt potęguje szerokość desek — aż 188 mm! Sam montaż jest łatwy (dzięki panelom z piórem i wpustem), a elewacja nie wymaga dodatkowych zabiegów konserwujących. Dla uzyskania spójności, Luna Arctic Layer z profilem typu zetka, wykorzystamy również do wnętrz. Termodrewno jest odpowiednie dla wszystkich klimatów, co potwierdzają realizacje z różnych kontynentów. JAF Polska jest przedstawicielem Lunawood na terenie Polski.
Nie pozwól na przerost formy nad treścią
Niezależnie od typu wybranych desek, warto pamiętać o projektowych i montażowych podstawach. Są to m.in. dylatacje, dystans od ściany oraz odpowiednio długie okapy, żeby woda z dachu nie spływała bezpośrednio po elewacji. Należy również zachować odstęp od podłoża i nie wykańczać drewnem elewacji do samego gruntu — konieczne jest wymurowanie przestrzeni między deskami a podłożem. Kolejną newralgiczną kwestią jest zabezpieczenie czoła desek, ponieważ chłoną one wodę oraz zawarty w niej brud. Prawidłowy montaż zapewnia spokój oraz satysfakcję z drewnianej elewacji na długie lata.
JAF Polska jest przedstawicielem Lunawood na terenie kraju.