Plamy na drewnie

Mówi się, że każdemu zdarza się dać plamę, jednak w tym przypadku - to nie wina drewna. Skąd w takim razie biorą się ciemne plamy (lub czarne kropki) na drewnianej elewacji oraz jak możemy im zapobiec?

Cztery żywioły

Powietrze, ogień, woda i ziemia to cztery naturalne żywioły, które nierozerwalnie współistnieją w naszym otoczeniu. Nie ma ognia bez powietrza, ani żyznej gleby bez dostępu wody. Niezależnie od tego, gdzie mieszkamy oraz czym się zajmujemy - nie kwestionujemy występowania tych zależności. Dlaczego w takim razie dziwimy się, że naturalny surowiec, jakim jest drewno, również podlega ich wpływowi?

Drewno to żywy organizm, który nawet w postaci desek wciąż ulega subtelnym przemianom. Niezauważalnie pracuje (pęcznieje i kurczy się) zależnie od wilgotności powietrza, a także zmienia swój kolor pod wpływem promieni UV. Nie są to jego wady, tylko wrodzone cechy. Dzięki temu każdy kawałek jest jedyny w swoim rodzaju, niczym jego unikatowe usłojenie.

Drewno, a jakość powietrza

Jedną z najważniejszych zalet drewna jest fakt, że oddycha. Niestety coraz częściej oddycha powietrzem, którego czystość pozostawia wiele do życzenia. To właśnie zanieczyszczenia z powietrza (w połączeniu z wodą) sprzyjają tworzeniu się czarnych plam na jego powierzchni, co możemy niekiedy zaobserwować na niezabezpieczonych deskach elewacyjnych i tarasowych. Podobne zjawisko można zauważyć na kamienicach oraz murach.

„Zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć. W tym przypadku mam na myśli ochronę powierzchni za pomocą oleju podkładowego z dodatkiem pigmentu. Zabezpieczenie aplikujemy bezpośrednio po montażu. Jeśli od montażu minęło już trochę czasu, to przed olejowaniem należy dokładnie wyczyścić całą powierzchnię. Zanieczyszczenia powierzchniowe sprzątamy za pomocą twardej szczotki z tworzywa. Następnie myjemy deski przy użyciu odpowiednich środków i porządnie spłukujemy. Teraz czekamy do wyschnięcia, a jeśli na wierzchu pozostał półprzezroczysty film - usuwamy go przed dalszą obróbką. Ewentualnie szlifujemy wszystko cienkim papierem ściernym, żeby uzyskać jednolitą powierzchnię. Następnie nakładamy dwie warstwy oleju przy użyciu szczotki, czy też gąbki. Rozprowadzamy go równomiernie na całej długości desek, aby uniknąć miejscowego nakładania się. Nadmiar wycieramy i po wyschnięciu pierwszej warstwy - nakładamy kolejną. Pigment z czasem wypłukuje się pod wpływem wody i opadów atmosferycznych. Jednak regularne czyszczenie desek z kurzu oraz zalegającego brudu znacząco wydłuża czas trwania ochrony.” - tłumaczy krok po kroku Darina Lazarova, nasz ekspert od drewnianych tarasów i elewacji.

Deski mogą też zabrudzić się podczas niewłaściwego montażu - poprzez bliski kontakt z opiłkami metalu np. ze szlifierki. Pył z żelaza w kontakcie z wodą zabarwia drewno. Najtrudniejsze do usunięcia bywają lepkie i tłuste plamy od oleju, które wnikają głęboko w strukturę drewna. Jednak drewno ma to do siebie, że możemy je ponownie odświeżyć i wygląda jak nowe.

Naturalna kolej rzeczy

Co ciekawe - nie trzeba robić nic, żeby pozbyć się czarnych plam na drewnie. W zasadzie wystarczy poczekać, aż czas zrobi swoje. Jak już wspominaliśmy, drewno stopniowo szarzeje pod wpływem promieni UV. Dzieje się tak ze względu na zawartą w drewnie ligninę. Lignina odpowiada za zwartość jego struktury, nadając mu naturalną sztywność oraz twardość. Zawdzięczamy jej również srebrzystą patynę, która z czasem pokrywa (i dodatkowo chroni) powierzchnię nasłonecznionych desek. Ten efekt to pierwotna cecha drewna, naturalna jak cztery pory roku oraz cztery żywioły. Czas leczy rany, ale i plamy.